Autonomiczna Galicja była krajem dwóch prędkości. Z jednej strony stanowiła konstytucyjnie afiliowany kaganek wolności i autonomii, z drugiej — związana z monarchistycznym absolutyzmem — limitowała ochronę jednostki i przyznanych jej obywatelskich praw. Swoistym zakładnikiem owej dychotomii działań — w imię ochrony władzy i religii — stała się prasa.
Artykuł ma na celu ukazanie znaczenia inseratów prasowych jako nośników faktograficznych, przyczy-niających się do pogłębiania interpretacji badań nad przeszłością. Dają one możliwość uzupełniania i weryfikowania wniosków opracowanych na podstawie innych dokumentów, a czasami nawet rzucają na te wnioski nieco odmienne światło. Ogłoszenia zawarte w „Lwowskich Tygodniowych Wiadomościach”, dotyczące mienia po skasowanych klasztorach na obszarze Galicji, pokazują na przykład, jak ciekawy materiał kryją łamy prasy prowincjonalnej. Dzięki anonsom publikowanym w lwowskim piśmie perio-dycznym, ukazującym się w latach 1786–1788, można wzbogacić wiedzę na temat dziejów zakonów w Galicji, a w szczególności losów i skali mienia, które zostało im zabrane. Wobec szeregu drobiazgowych danych, umieszczanych w ogłoszeniach prasowych, jest to materiał wart bliższej uwagi.
Maria Hagen-Schwerin was a 19th-century novelist and poet. She was a prolific author of popular romances with aristocratic heroes and plots that revolve around love and marriage in high society. However, what kept Mrs Hagen in the public eye was her unconventional life style, her debts and an unending string of affairs whose sensational twists eclipsed anything that could be found her polite fiction. Her feuds, especially with another controversial woman of the fin-de- siècle Cracow, the playwright and novelist Gabriela Zapolska, were the talk of the town. Maria Hagen descended, on her father's side from a long line of nobles (Łoś) and on her mother's side from one of Cracow's wealthiest merchant families (Kirchmayer). Her elder brother Wincenty Łoś was an acclaimed writer and art collector. It is no exaggeration to say that Maria Hagen was heir to a family legacy of great achievements and of great scandals, too, in politics as well as in economic and social life. Some of her ancestors also ventured into literature thus building a family tradition which continued for three centuries. Maria Hagen picked up that thread and became a successful writer in her day. Now she belongs to that large category of writers once famous, but quickly forgotten. The problem lies not in the fact that nobody reads her books, but that her work has attracted virtually no attention from students of nineteenth-century literature and culture, and, astonishingly enough, no critical study of her work has been written for over 150 years since her death.
W artykule zaprezentowano okazjonalne teksty, publikowane w latach 1864–1879 na łamach dziennika „Czas”. Odsłaniają one specyfikę utrwalania codzienności Krakowa i okolic zarówno w perspektywie uroczystych celebracji, jak i społecznościowych marginaliów. Sporządzono wykaz tych tekstów, ustalono ich autorów, dokonano deszyfracji pseudonimów, wskazano konwencje i osobliwości genologiczne, a także podjęto próbę nakreślenia stosunku krakowian do kwestii niepodległościowych, romantyzmu i patriotyzmu oraz uznanych autorytetów.