Ten tekst szkicuje związek pomiędzy kategoriami żyjącego osobnika, organizmu oraz życia. Argumentuję, że chociaż te kategorie są związane ze sobą i często traktuje się je jako takie same, powinniśmy od siebie je separować od siebie. Główny argument za oddzieleniem osobnika od życia ma charakter metodologiczny: definicje życia interesują głównie atrobiologów i uczonych zajmujących się definicją powstawania życia, podczas gdy żyjący osobnik jest ważny w, miedzy innymi, standardowej biologii ewolucyjnej i ekologii. Obecnie wśród pojęć żyjącego osobnika obecnie dominują różne formy definicji ewolucyjnej (indywiduum jako jednostka selekcji). Żyjący osobnik rozumiany w taki sposób nie jest identyczny z obiektem strukturalnie ograniczonym i funkcjonalnie zintegrowanym samopodtrzymującym się, zwykle nazywanym organizmem”. Ponadto sukces eksplanacyjny ewolucyjnego pojęcia osobnika implikuje, jak sądzę, przyjęcie pewnej wersji ewolucyjnej definicji życia. W ostatniej części tego artykułu proponuję procesualno-ewolucyjną definicję życia, która wskazuje związek pomiędzy trzema wspomnianymi kategoriami.
Celem artykułu jest rozważenie możliwych relacji między kategoriami „umysł” i „życie”. Zdaniem niektórych autorów, kategorie te są ściśle ze sobą powiązane lub nawet stanowią dwie strony tego samego zjawiska. Tezę tę poddaję analizie i ocenie w świetle różnorodnych podejść do zagadnienia definiowania życia, w szczególności nurtu metabolicznego (kładącego nacisk na samotworzenie i samopodtrzymywanie się) oraz nurtu ewolucyjnego (który koncentruje uwagę na ewolucji drogą doboru naturalnego). Pierwszy z tych nurtów reprezentuje koncepcja autopoiesis Humberto Maturany i Francisco Vareli, drugi zaś cybernetyczna definicja życia autorstwa B. Korzeniewskiego oraz zaproponowana przez J. H van Haterena modyfikacja darwinowskiej definicji życia. Szczególnie interesująca wydaje się możliwość nawiązania relacji miedzy kategoriami umysłu i życia na gruncie podejścia ewolucyjnego.