W artykule przedstawiono założenie urbanistyczne, będące modelowym, najlepiej zachowanym przykładem osiedla przemysłowego w północnych Włoszech. Przedmiotem badań prezentowanych w artykule jest przestrzeń publiczna osiedla Crespi d›Adda w Prowincji Bergamo w Lombardii. Szczególną uwagę zwrócono na występujące tam tereny zieleni oraz ich obecne użytkowanie. Program osiedla był bardzo zróżnicowany. Główne miejsce, poza fabryką, zajmował park publiczny, stanowiący ważny element kompozycyjny i ideologiczny. Zadanie badawcze miało na celu zapoznanie się, na przykładzie Crespi, z obecną sytuacją osiedli poprzemysłowych w północnych Włoszech, które stanowią dla autorki materiał porównawczy dla osiedli analizowanych w Polsce.
W publikacji przedstawiono Park Śląski, który był budowany od 1954 r. przez 18 lat według projektu wykonanego pod kierunkiem prof. arch. Władysława Niemirskiego. Jest to jeden z największych parków w swoim rodzaju w Polsce oraz w Europie (około 600 ha). Założony częściowo na terenach zdegradowanych, stał się po latach przykładem udanej rekultywacji i renaturalizacji krajobrazu antropogenicznego. Park Śląski oficjalnie tworzony w duchu realnego socrealizmu (teoretycznie wzorowany na realizacjach w Związku Radzieckim), w rzeczywistości reprezentuje klasyczne zasady modernizmu.
Przeprowadzone w formie analiz badania ustaleń miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i w części przypadków realizacji tych zapisów prawa miejscowego w praktyce wykazały, że ustalenia przestrzennego prawa miejscowego nie mają nic albo nie wiele wspólnego z zasadami kompozycji urbanistycznej i tym samym z ładem przestrzennym. Badania ograniczyły się do analizy komponowania zabudowy, bez uwzględnienia wszystkich innych uwarunkowań, jakie muszą towarzyszyć procesowi projektowania urbanistycznego i jego wyników. Urbanistykę w tym artykule traktuje się jako uporządkowaną przestrzeń, powstałą na podstawie czytelnej koncepcji urbanistycznej, która uwzględnia zasady kompozycji urbanistycznej. Nie odnosi się pojęcie urbanistyki do chaosu przestrzennego, jaki jest lub powstaje po realizacji ustaleń planu.
Rzeszów, podobnie jak większość miast Galicji, zyskał nasadzenia przyuliczne na przełomie XIX i XX wieku. W okresie po II wojnie światowej poświęcano im mało uwagi. Dopiero od początku pierwszej dekady XXI wieku obserwujemy wyraźny przełom. W miejsca historyczne powracają „uwspółcześnione” formy nasadzeń, a nowe arterie komunikacyjne obsadzane są bardzo licznymi okazami dobrze dobranych pod względem wymagań siedliskowych gatunków drzew, bylin i roślin sezonowych.
Park Śląski w Chorzowie został założony od podstaw na glebach bardzo ubogich oraz częściowo zdegradowanych. Po 60 latach od jego powstania przeprowadzono badania, których celem było rozpoznanie stopnia zachowania struktury drzewostanu zgodnej z oryginalnymi założeniami projektowymi oraz kierunku dokonujących się zmian na skutek przebiegu wieloletnich procesów rekultywacyjnych, postępującej sukcesji naturalnej i in. Stwierdzono, że kompozycja przestrzenna Parku generalnie jest zachowana, niemniej na wielu fragmentach zaszły istotne zmiany, wpływające na funkcję, formę i walory krajobrazowe obiektu.
Myślą przewodnią rozważania nad kompozycyjnymi i architektonicznymi wyznacznikami tożsamości miejsc w krajobrazie (w konsekwencji – tożsamości krajobrazów) jest w znacznej mierze geneza ich powstania i ocena ich przemian w czasie. Można zatem mówić o idei „dawnej” i „nowej” tożsamości miejsca (krajobrazu będącego jego zewnętrznym wyrazem). Zwłaszcza w przypadku, gdy wykazujemy „dobrą” postawę wobec tego, co określa „kulturę miejsca” wynikającą z jego „umiłowania” i chęci współuczestniczenia w zaczętym wobec niego dziele stworzenia. Humanitarna postawa w omawianym tu duchu troski o zastane dziedzictwo kulturowe i wyrażający je krajobraz każdorazowo może być identyfikowane z tożsamością miejsca lub jej składowymi (tradycją, kulturą , kanonem). Jest bowiem oczywiste, że w duchu kontynuacji dobrej postawy (trwającej miłości do tych obszarów) często w miejscu „dawnej” (dobrej) tożsamości – chcemy i wręcz musimy zaproponować „nową ” (dobrą ) tożsamość – zgodnie z celami i zakresami ochrony poszczególnych obszarów , w tym ich kompozycyjnej czy architektonicznej wartości. Autor podjął próbę przedstawienia tych idei na przykładzie bezprecedensowej w skali kraju, a nawet Europy rewitalizacji krajobrazu warownego Twierdzy Zamość.
Łąka, łąka kwietna, polana, trawnik – gładki, strzyżony, płaski i zagłębiony, trawiasta ścieżka – to elementy ogrodów znane od stuleci, wykorzystywane w różnych stylach, w różnych typach ogrodów, także w przestrzeniach publicznych. Pratum commune, błonia, trawiasty kopiec to wyróżniki krajobrazu kulturowego niejednego miasta, historycznie i współcześnie. W XIX w. w Anglii zaczęto używać w kompozycjach ogrodowych trawy ozdobne, m.in. pampasową, miskanta i rozplenicę. Początkowo bardziej jako swojego rodzaju osobliwość niż dla ich piękna. Dopiero naturalizm, dał początek szerszemu stosowaniu traw w ogrodach i parkach, w różnych częściach świata, i zyskał wielu propagatorów, m.in. W. Robinsona, J. Jensena, K. Fo-erstera i P. Oudolfa.
Współcześnie trawy są chętnie projektowane przez architektów krajobrazu w przestrzeniach zurbanizowanych. Wykorzystywane zarówno w kompozycjach geometrycznych, jak i swobodnych. Ich tekstura i delikatna kolorystyka tworzą tło dla innych bardziej wyrazistych gatunków roślin. Często stanowią kluczowy element układów naturalistycznych, a wykorzystanie gatunków rodzimych sprzyja zachowaniu bioróżnorodności i odtwarzaniu rodzimego krajobrazu. Wiele z tych współczesnych realizacji, opisanych jest w czasopismach, literaturze przedmiotu, nagradzanych w konkursach. Tej problematyce poświęcony jest ten przeglądowy artykuł.
Zespoły pałacowo-parkowe zajmują ważną rolę w sztuce ogrodowej. Współcześnie czerpią one z historycznych doświadczeń, nie zapominając przy tym o nowocześniejszych rozwiązaniach. Aby podkreślić wartość wspomnianych obiektów do ich wnętrz wprowadza się np. kompozycje bylinowe. Część rabat odtwarza dawne układy, inne są nowymi detalami zaprojektowanymi w celu podniesienia waloru estetycznego.
Metropolia Barcelońska należy do pierwszej dziesiątki aglomeracji miejsckich Europy. Uwarunkowania geograficzne i przyrodnicze - położenie pomiędzy morzem, a równolegle do niego przylegającymi, zalesionymi pasmami górskimi rozdzielonymi szerokimi dolinami rzek miały znaczący wpływ na uformowanie się hynrydowej struktury urbanistycznej. Jej sercem pozostaje założona przez Fenicjan u stóp wzgórza Montjuic, w naturalnym porcie Barcelona, która przez ponad dwa tysiące lat rozwijała się wraz z sąsiednimi miejscowościami wypełniając tkankę miejską coraz to nowe fragmenty naturalnego krajobrazu. Monumentalne gmachy i budynki wysokie, powstające we wszystkich okresach historycznych, informowały o potędze miasta, wyznaczając miejsca ważne zarazem dla jego kompozycji urbanistycznej i statusu. Ostatnie dekady nie przyniosły w tej tendencji rewolucyjnych zmian. Zmieniły się natomiast formy architektoniczne tych najbardzej emblematycznych w skali metropolii budowli.
Większość średniowiecznych włoskich miast to civitas zrodzone na ruinach państwa rzymskiego. Ich piękno bywa źródłem głębokich przeżyć estetycznych, które Sławomir Gzell nazywa bellezzą. Jest kilka charakterystycznych elementów składających się na "obrazowość", malarskość i harmonię tych miast, które skłaniają obserwatora do silnych wzruszeń i stałej eksploracji zmysłowej. Autorka snuje rozważania nas aspektami tworzącymi fenomen piękna miast i miasteczek włoskich - miejsc, które stanowią metaforę ludzkich pragnień i głębokich potrzeb.